sobota, 2 maja 2015

Rozdział 5

Justin obudził się rano o 7:32.Przez rolety do jego  pokoju dostawały się małe promienie słońca.Był to naprawdę ciepły poranek. Ptaszki śpiewały, a drzewa i trawę kołysał lekko - łagodny wiaterek.

Chłopak wstał z łóżka i odsłonił rolety.Widząc piękną pogodę za oknem wziął jeden, duży wdech po czym podszedł do szafy i zastanawiał się w co się dziś ubrać.

,, Sądząc po tym co się dzieje za oknem musi być ciepło. Może ubiorę moją ulubioną bluzkę z napisem OBEY, jeansy i  Vansy ? Tak, to idealne połączenie "- pomyślał

Później poszedł do kuchni zrobić śniadanie. Chłopak dobrze się odżywiał więc zrobił kanapki z pomidorem i sałatą.Zjadł je ze smakiem i poszedł do łazienki.Tam z szafki wyciągnął szczoteczkę do zębów, kubeczek i pastę.Nałożył orzeźwiającą, miętową pastę na szczoteczkę i dokładnie szorował swoje białe, zdrowe zęby.

Po skończonych obowiązkach miał chwilę przyjemności. Rozsiadł się na kanapie, wziął telefon i przeglądał Facebooka.,, Tak jak myślałem.Pełno wiadomości ! " Rzeczywiście. Miał 12 zaproszeń , 10 wiadomości i 30 powiadomień. Najpierw jednak wybrał wiadomości. Selena, Whiz, Ariana, Miley, Luke, Zayn, Robin i 3 innych.

Intuicja podpowiadała mu żeby wszedł najpierw w wiadomość od Seleny. Tak też zrobił.

Selena Gomez ● aktywny/a
Justin spotkajmy się dziś.Może u Ciebie ? Ale sam na sam.
A w jakiej sprawie?
Mam coś do zaoferowania.
No dobrze niech Ci będzie.
Cieszę się, że się zgodziłeś. To mogę teraz wpaść ?
Jest 8 rano ...
Nwm jak Ty ale ja się wyspałam.
W sumie ja też.Dobra nie ważne, wbijaj

Bieber nie chciał czytać już wiadomości od innych.Zastanawiał się o co chodzi Selenie.

10 MINUT PÓŹNIEJ

Gdy Selena weszła do domu Justina , dziwnie się poruszała.Tak wyzywająco. Usiadła obok niego na kanapie i ręką lekko przejeżdżała po jego policzku. Chłopak był w szoku !

Justin : Stój ! Co ty wyprawiasz ?!
Selena : Nie udawaj, że ci się nie podobam.
Justin : Mam dziewczynę ! A zresztą jesteś siostrą mojego przyjaciela.
Selena : Co z tego ? Razem możemy oszukać świat.
Justin : Przestań pieprzyć o takich głupotach lepiej mów o jaką propozycję chodzi.
Selena : Nie chcesz by Ariana dowiedziała się o twoim podwójnym życiu prawda ?
Justin : Nigdy ! Bym ją stracił ...
Selena : Wiesz , że ja mogę jej o tym powiedzieć w każdej chwili prawda ?
Justin : Nie zrobisz mi tego.
Selena : Jeśli się ze mną prześpisz to nie powiem jej.
Justin : Oszalałaś !?
Selena : Cóż masz na decyzję 2 dni.Czas ucieka.
Justin : Wynoś się stąd ! Już !
Selena : Pa kochanie

Wyszła z domu również wyzywającym krokiem poruszania.Justin był załamany.To był jedyny problem, o którym nie mógł powiedzieć nikomu.To była najtrudniejsza decyzja w jego życiu. Gdyby to nie była siostra Wiz'a - dziewczyna by już nie żyła.

Zastanawiał się długo, lecz w końcu postanowił przyjąć propozycję.To był jedyny sposób by ukryć tajemnicę przed Ari. ,,Zabezpiecze się i nikt się nie dowie " pomyślał. Wziął telefon, wszedł na Facebooka i napisał do Gomez.
,,Przyjmuję propozycję.Masz być zabezpieczona ! Dziś o 20 w moim domu"
Po chwili otrzymał odpowiedź.
,, Cieszę się, że się zgodziłeś kocie "

Chłopak czuł się obrzydzony. 10 godzin dzisiejszego dnia zanim wybije 20 chciał spędzić ze swoją dziewczyną.

Z racji , że była ciepła pogoda poszedł do Ariany na piechotę.

Ariana : Cześć kochanie.Miło mi, że do mnie wpadłeś. - dziewczyna zauważyła dziwny wyraz twarzy chłopaka
Ariana : Co się stało? Jakiś spięty jesteś.
Justin : Wydaje ci się kotku
Ariana : Co myślisz o tym by iść dziś na basen ? Wyluzujesz się.
Justin : Dobry pomysł. Pobiegnę do domu po kąpielówki i zaraz podjadę po ciebie autem.
Ariana : Dobra a ja za ten czas się przebiorę

Chłopak po 15 minutach był już pod domem dziewczyny.Grande wsiadła do samochodu i pojechali.

Na miejscu Justin chwycił dziewczynę za rękę i weszli do budynku.Tam w powietrzu unosił się zapach chloru, a i było naprawdę ciepło.Młodzi podeszli do kasy i kupili 2 bilety na godzinę.Zapłacili 15 zł.Po chwili musieli się rozejść. Bieber poszedł do męskiej szatni a Ari do damskiej.Spotkali się przy prysznicach.

Każdy z nich zajął sobie prysznic i oboje wcisnęli metalowy guzik wystający ze ściany.Od razu zaczęła lecieć woda.Ładnie ułożone włosy Biebera się zniszczyły. Każdy układał się w inną stronę.

Gdy byli już przymyci. Weszli do pomieszczenia z basenami.Oczywiście wybrali ten największy.Justin pływał pod wodą , a Ari stała przy ścianie basenu, gdzie wytwarzały się bąbelki.

Nagle z pod wody wypłynął Justin i skoczył na dziewczynę całując ją w usta.Złapał ją i wrzucił pod wodę.Ariana próbowała na niego usiąść ale chłopak nie dał za wygraną.

Po godzinie musieli opuścić basen.Powycierali się, wysuszyli włosy i ubrali w swoje ciuchy.

Justin : Kochanie, nie jesteś głodna ?
Ariana : W sumie to jestem
Justin : Ja też.Głodny jak lew.
Ariana : Bo ty jesteś moim lwem - mówiąc to potargała go lekko za ledwo wysuszone włosy
Justin : Kupię nam zapiekankę ok?
Ariana : Uwielbiam zapiekanki !

Zapiekanka po 10 minutach była gotowa. Głodni zjedli ją ze smakiem.
Justin : Od razu lepiej
Ariana : Ja też nie jestem już głodna.Wracajmy teraz do mnie do domu.

Gdy wrócili , spędzali romantycznie czas.Oglądali filmy, rozmawiali, jedli obiad a później zasnęli. Justin'a obudził dźwięk SMS' a.To była Selena.

Od : Selena Gomez
Czekam kotku, masz 15 minut.


Drodzy czytelnicy , napiszcie w komentarzu czy po nocy Justina i Seleny dziewczyna zajdzie w ciążę :D

2 komentarze

  1. Zapraszam na moje fanfiction, może Cię zainteresuje:)
    http://we-can-just-be-friends-jbff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świętny ! Oby ona nie zaszła w ciążę -.- Życzę weny

    OdpowiedzUsuń